Agnieszka Zajdowicz „Po ósme”

7 września 2021

Ilustracja do artykułu Agnieszka Zajdowicz „Po ósme”

„Po ósme”

  odgryzłam pępowinę tego miasteczka mam własny krwioobieg nadaję mu tempa i sprężystego tętna poza tym co murszeje i koroduje wyplułam podawaną jak eucharystia świętą białą plotkę na której wykwitł czyjś niewinny skrzep   jestem wariatką ale śpię bez hydroksyzyny i dziwką nie dającą nikomu bo rozdałam już wszystko jednym guzikiem zburzyłam kilka domów podpaliłam gruzowiska wciąż sieję nad ranem z dronów wiersze ziemia – powietrze i moją doliną nie przejdziesz dopóki języka nie trzymasz przy sobie jak rąk   CZYTAJ WIĘCEJ...
Powrót na początek strony