Patricia Meunier „Witów”

28 grudnia 2020

Ilustracja do artykułu Patricia Meunier „Witów”

Witów

Obudziłam stary drewniany dom w Witowie Muchy zewsząd wyłaziły, wierząc w nadejście wiosny Na zewnątrz od ponad stu lat trwały zawirowania A wiatr gwizdał przez szpary w drewnie Stary piec, usmarowany poezją, Grzał najlepiej jak potrafił, był bardzo poważny I prawdę mówiąc, kochał mnie Bardzo! W starej malowanej skrzyni Grzebień do zbierania jagód czekał na swój czas Stracił kiedyś ząb, ale wiedział, że jest ważny Również! Dużo się działo W tym domu, którego nikt nie widywał Oprócz mnie! A wiesz dlaczego? (Na język polski przełożył Maciej Głogoczowski) CZYTAJ WIĘCEJ...
Powrót na początek strony