Julek Rosiński, za tych co nie mogą
są dwa wzgórza i dwóch drwali. gdy jeden je kanapkę, drugi gubi się we mgle. kiedy trzymają się za dupy, po pustym placu wiosny przejeżdża auto i anioły brzęcząc obijają się o ściany widnokręgu. mamy tam kanciapę na wszystko. koniki, pościel w ludzi. jest stół, na który wchodzę, spojrzeć wam wszystkim głęboko w oczy, umyć sobie w nich ręce i twarz. WIERSZ Z GRAFIKĄ, ZE ZDJĘCIEM I Z NOTKĄ BIOGRAFICZNĄ...
Logotyp Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Wydanie dwóch numerów nieregularnika „Epea. Pismo literackie” w 2022 r. dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: