Joanna Chachuła: „Nie zamykaj okna mamo”, „Pieśń lub próba początku”

Nie zamykaj okna mamo

Pragnienie kwiatów porządkuje twój dzień. Mówisz do nich czule. Moja stara lalka od dawna nie mówi – mama. Zagadujesz ją cicho. Jest, kiedy ja milczę. Wieczorem maciejka ubiera cię w zapach jak w letnią sukienkę. Uśmiechasz się, niech tak zostanie.  

Pieśń lub próba początku

mieszkałam w domu na skraju miasta ale stał też na skraju lasu u siebie byłam jedynie na wąskiej ścieżce gdzie zapisywałam dni bosymi stopami a ścieżka jak łasica skakała to tu to tam więc i drzewa nierozpoznane i miasto nieoswojone dokądkolwiek biegłam kiedykolwiek wracałam początek zawsze jest tam na skraju   CZYTAJ WIĘCEJ...