Książka na weekend: „Tere fere czyli bajki z dziecięcego pokoju” Celina Zubrycka
Cóż może być przyjemniejszego niż czytanie? Redakcja pisma „Epea” niewiele odpowiedzi znalazłaby na to pytanie, dlatego poleca (całkiem subiektywnie) książkę na weekend. Nie musi być to wydawnicza nowość, ważne żeby miała w sobie „to coś”. Tym razem proponujemy lekturę dla młodszych Czytelników.
W czasach, gdy możemy coraz więcej, gdy technologia pozwala nam sięgać do niemal niewyobrażalnego, jak na ironię socjologowie biją na alarm w związku z kryzysem… wyobraźni. Coraz trudniej jest nam budować w głowie wizje i marzenia, które odbiegają od rzeczywistych możliwości, dlatego książki takie jak „Tere fere czyli bajki z dziecięcego pokoju” autorstwa Celiny Zubryckiej są nam szczególnie potrzebne. To nic innego jak wielka-mała przygoda, która porusza zmysły, rozbudza wyobraźnię i odrywa od codzienności. Czytelnicy wyruszą w podróż w towarzystwie muchy Adeli, pająka Gustawa i oddziału maleńkich kaczek (wielkości kciuka), które nazywają się: Su, Per, Bo, Ha, Ter. Akcja dzieje się w pokoju ośmioletniego Ignasia, który przypadkowo dołącza do historii, widząc świat oczami małej kaczuszki-figurki, która jest mieszkańcem jednej z jego szafek. Ale zabawa ma również drugie dno, bo książkę tę można śmiało wpisać w kategorię literatury biblioterapeutycznej. Losy głównych bohaterów są okazją do poruszenia bardzo ważnych kwestii, takich jak: przyjaźń, szacunek, los osób starszych oraz… istota sztuki.
(tf)
Informacje o książce: Tytuł: „Tere fere czyli bajki z dziecięcego pokoju” Autor: Celina Zubrycka Wydawca: Fundacja Sąsiedzi Rok wydania: 2022 ISBN: 978-83-669-1206-9