Przepraszam
że piję czarną wodę
i gryzę słońce
drwię z życia jak z ochłapu
bo szukam krzty ciepła
zapominam o pamięci
bo wrzeszczy we mnie goły dzieciak
nagi malec wyśmiany przez życie
Przepraszam
że wczoraj nie dostrzegłem
Twego smutku
minąłem Cię jak błahy zefir
całkiem zatroskany swoim sobą
Przepraszam – jestem tylko
obrazkiem Nikifora
krzykiem za półdarmo
i naiwnym końcem
CZYTAJ WIĘCEJ...