Tam, gdzie „niknie rozdarcie”...
Krzysztof Gedroyć w tomie Bierżałowce zabiera nas w podróż po miejscach, gdzie „niknie rozdarcie”. Chociaż sam ma wątpliwość, czy takie miejsce istnieje. Jakie rozdarcie? Universum ciała i ducha nie jest wszak jednolite, ale nawet nie zbliżając się do miejsc, gdzie ciało i materia tracą swe szlachetne nazwy, pęknięć widzimy sporo. A niejedno z tych pęknięć jest właśnie rozdarciem, czyli świadomym naruszeniem struktury.
CZYTAJ WIĘCEJ...