Jakub Poświątny, "Pies"
Pieniędzy po spłaceniu rat ledwo wystarczało na podstawowe rzeczy, a Mewa dostawała marne resztki. Nie mógł przygarnąć kolejnego psa. Przez kilka dni odganiał intruza i czekał, aż suka skończy jeść, ale ona nigdy nie dojadała do końca, więc i tak później stał w oknie i widział, jak czarny kundel wbiega na podwórko i scenariusz się powtarza. Wieczorem Mewa wychodziła z budy i bez skutku szukała jedzenia. Mężczyzna dzielił się z nią swoją kolacją, ale później nie mógł zasnąć, bo burczało mu w brzuchu. Latem poszedłby do ogródka i zjadł marchewkę albo chociaż listki szczawiu. Ale była zima i w ogródku została tylko pietruszka.
CAŁOŚĆ...Logotyp Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Wydanie dwóch numerów nieregularnika „Epea. Pismo literackie” w 2022 r. dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
PRZECZYTAJ TAKŻE: (Grafika: Klaudia Bondar / PLSP w Supraślu)