Katarzyna Nowak-Szelejewska, Fragmenty
Pierwsza miłość cioci Tusi
Ciocia Tusia, kiedy zakochała się po raz pierwszy, już pracowała w sklepie, a przed nią była zaplanowana przyszłość. Tamten mężczyzna miał na imię Tomasz, pojawił się w jej życiu niespodziewanie, choć czekała na niego, ponieważ już od jakiegoś czasu wypatrywała miłości i chciała uwierzyć, że był jej przeznaczony. Uśmiechał się czule i radośnie. Był przystojny i wysoki, a do cioci odnosił się z nieskrywaną namiętnością. Spodziewano się po nich, że szybko wezmą ślub, założą rodzinę i będą żyli razem po kres swoich dni. Zresztą wszystko na to wskazywało. On miał dobrze płatną pracę, więc ona mogłaby zrezygnować z prowadzenia sklepu. Być może zechciałaby zatrudnić kierownika czy kogoś w tym rodzaju, kto odpowiadałby za wszystko i przynosiłby cioci dochody. Kiedy szli obok siebie ulicą, tak byli zakochani, że unosili się co jakiś czas nieznacznie nad ziemią. Nigdy wcześniej nie widziano cioci tak szczęśliwej. – Musisz o mnie zawsze pamiętać – powiedziała do niego ciocia Tusia, kiedy postanowiła się z nim rozstać. – Nie wolno ci o mnie zapomnieć.
Wydanie dwóch numerów nieregularnika „Epea. Pismo literackie” w 2023 r. dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Katarzyna Nowak-Szelejewska, Pierwszy śnieg
(Grafika – Martyna Kwaśniewska / Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. Artura Grottgera w Supraślu)