Epea

Borowska.Julia1.jpeg

Kamila Pawełoszek, "Śmierć słońca"

Pchany jest świt, nadzieja wolności, idą myśli, wspomnienia, sen i gorąca jawa. Co pchnie? Najpierw gęste zgrzebło Pawełoszek, a na końcu to wiadomo co...

sciana.jpg

Maciej Julian Krotke, 3 wiersze

Wiersze nie pasują do tegorocznego karnawału, który już się kończy, a do takiego, który by się właśnie zaczynał i pachniał świeżą, hardą wystawą w przejrzystej witrynie. Słowo "przejrzyste" jest tutaj kluczem.

pracatrzecia Gawryluk_Mikolaj.jpg

Rozmowa Kamila Pilichiewicza z Joanną Miłosz-Piekarską

"Moim przodkom zapewne nie przyszłoby do głowy, że kiedyś u nich w ogrodzie biegać będzie ich mały australijski potomek"

martyna.jpg

Michał Czarnota, "Metafizyka ziemi. Widziałam upychaną do kremacji"

Recenzja. Michał Czarnota nie emocjonuje się tym co i kogo lubi, a Martyna Pankiewicz nie znikła: w notatkach sprzed 2000 roku znaleźliśmy pytanie: "Czy para się kiedyś pozna?"

Lena_Darska3.jpeg

R. Turnieyov, "Koniec świata"

... ściany popisane cytatami z piosenek, żartami, koślawymi rysunkami, między innymi poetyckim, rozmarzonym okiem w wyrysowanej węglem kobiecej twarzy, popielniczka, kilka drewnianych palet do siedzenia, puste butelki i kawałek przypalonego materaca – i nikt nigdy ich tu nie przyłapał? Nikt nigdy ich tu nie przyłapał.

Anna_Zabrocka3.jpeg

Jean Anglemont, "JE M’ASSOIS MÊME MON VISAGE... – Z BEAUX-JEUNESSES CHER MONSIEUR J. HEURTEBISE –"

Utwór wspomina "fach poetycki", co brzmi jak wypomnienie nam, nie tyle surowe, co humorystyczne, że z tej własności mowy zrobiliśmy jakby na dębowej desce paz. Obyś się nie zatrzymała, Jean...

Lena_Darska2.jpeg

Aleksandra Górecka, 4 wiersze

Ciekawe, co autorka zestawu wierszy zobaczyłaby w chrypliwych fragmentach po lewo od czarnego słońca na obrazku Leny Darskiej. Jeśli punkt okaże się linią, to słońce wydrążyną w pniu. To, uwaga, jasne. "Z powrotem do morza", "do zera", "z powrotem do morza". Chodzi nam o dwa znaczenia tego przyimkowego zwrotu.

Kwasniewska_Martyna4.png

Mateusz Guzy, "Powiedzieć 'tak'"

Otwierasz w hotelowym łóżku oczy. Rozsuwają się wertikale i przypominasz sobie wczorajszy dzień i noc. Chyba kochasz, na pewno. Odsłaniane okno leci przez całą ścianę hotelu. Takie jest otwarcie wiersza. Łapiesz na język skapującą łzę i krzyczysz w stronę tej, której dziś jeszcze nie widziałeś: "Ja już po śniadaniu"!

Gilbert_Chesterton.jpg

Marcin Hanuszkiewicz, "Jawa kontra objawienie albo: dwa mistycyzmy"

Mucha nie siada w pomieszczeniu, z którego dopływają nas myśli zawarte w krótkiej recenzji Marcina Hanuszkiewicza pewnej książki sprzed stu lat.

Chwiesko_Maja 3.png

Gosia Żygadło, "Cztery pory zimy"

Proza Żygadło jest jak wpatrywanie się z bliska (w której to bliskości alegoria i symbol już nie działają) w obraz Boscha czy tam Breugla: oto, co robi ze sobą człowiek, co robi z nim człowiek. Wyjątkowe, cztery krótkie formy. Wybieraj.

Adres redakcji:
„Epea. Pismo literackie”
Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku
ul. Marii Curie-Skłodowskiej 14A
15-097 Białystok
e-mail: epea@ksiaznicapodlaska.pl



Powrót na początek strony