Jacek Dehnel - Balzakiana
30 marca 2011 r. po raz kolejny spotkali się miłośnicy dobrej literatury, by tym razem porozmawiać o książce Jacka Dehnela pt. „Balzakiana”. Ten młody, niezwykle utalentowany poeta i prozaik już wcześniej zdobył serca hajnowskich Klubowiczów „Lalą”, o której mieli przyjemność dyskutować w 2007 r.
„Balzakiana” to zbiór czterech opowiadań, a inspiracją do ich napisania był Balzakowski cykl „Komedii ludzkiej”. Dehnel, wyraźnie zafascynowany twórczością XIX- wiecznego realisty, podjął się ciekawego, aczkolwiek ryzykownego zadania uwspółcześnienia niektórych z motywów poruszanych niegdyś przez Balzaka. Zamysł stworzenia panoramy polskiego społeczeństwa przełomu wieków XX i XXI, i to w skondensowanej formie ( Balzakowi zajęło to bodaj 130 tomów), to pomysł godzien zainteresowania ze strony czytelników, cóż bowiem jak nie „Polaków portret własny” jest w stanie wzbudzić w nas tyle emocji?
Czy Dehnel stanął na wysokości zadania, czy poruszył nas do żywego odwagą swoich spostrzeżeń i opinii? Cztery historie opowiedziane przez autora „Balzakian”: „Mięso wędliny ubiory tkaniny”, „Tońcia Zarębska”, „Miłość korepetytora” i „Blaski i nędze życia artystki estrady na zasłużonej emeryturze” rysują jedynie skrawek społeczeństwa polskiego, ale refleksje towarzyszące lekturze mają bardziej uniwersalny charakter. Repertuar tematyczny rozpostarty między sagą rodu warszawskich kupców a historią życia niespełnionej gwiazdy estrady są jedynie pretekstem do tego, żeby wytknąć nam, oczywiście nie dosłownie, ale między wierszami, nasze najgorsze przywary i najmniej chlubne pobudki ludzkich działań i zachowań. Chciwość, obłuda, zazdrość, fałszywa skromność czy też megalomania to jedne z wielu udręk, które fundujemy sobie i otoczeniu. „Balzakiana” jest jak gdyby satyrą na te niedoskonałości ludzkiego charakteru, nie sposób nie zauważyć dystansu autora, który ma świadomość, że zachowania te towarzyszą i towarzyszyć będą człowiekowi przez wieki. Zmieniają się czasy, zmieniają się dekoracje, a człowiek pozostaje wciąż taki sam.
Dehnel kojarzony jest z oryginalnym stylem- gawędziarska narracja, bogaty język, zdania długie, pełne dygresji i dopowiedzeń, całość zaś przyjemna w czytaniu i odbiorze. Książka, mimo iż porusza drażliwe dla nas sprawy i tematy, ma w sobie ogromne pokłady humoru. Zaskakujące i bardzo dosadne w wymowie opowiadania Jacka Dehnela to lektura, do której naprawdę warto sięgnąć, a rekomendacja Klubowiczów niech będzie tego najlepszym dowodem.
Joanna Kisielewicz DKK w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. T. Rakowieckiego w Hajnówce
Nowości wydawnicze
Od początku. Zbiór próz
Marek Kochanowski
Obrazy, wicje, fikcje, półprawdy, domniemania czasu pandemii.
Dziesięć tysięcy światów
Marek Nowak
Proszę, żebyście sobie wyobrazili, że książka Marka Nowaka o tytule „Dziesięć tysięcy światów”, którą właśnie wydała Książnica Podlaska, mogłaby mieć …
Skrzypki
Katarzyna Nowak-Szelejewska
Stężały czas od „Połowu” do „Pierwszego śniegu” wedle spisu treści, bohaterowie od kształtujących się, powstających, aż do najstarszych z żyjących – …